Tego dnia gdy wzięłam pod lupę mego obiektywu rudego slimaka, ten odmówił współpracy. Najwyraźniej nie miał parcia na szkło. Z zawrotną jak na slimaka szybkością - chyba włączył turbo - zaczął uciekać przed moim wścibskim wzrokiem. Szkoda, wróżyłam mu dużą karierę fotomodela. Głupi slimak. Nie, to nie!
Tunia (Ata) to taki trochę wiekszy rudy slimak. Ta z kolei ma ogromne parcie na szkło. Lubi byc podziwiana.
Może ten ślimak się neico wstydził, że paradowal sobie tak bez skorupki. Nikt nie lubi być podglądany:-)
OdpowiedzUsuńHmmm, o tym nie pomyslalam... Ale dlaczego nagi paleta sie po ogrodzie i gorszy mrowki i pajaki? Niemoralny slimak!
UsuńAga;przy swoich talentach zrobiłabyś ze spotkanej ww ogrodzie mrówki sagę w stylu "Władcy Pierścieni".
OdpowiedzUsuńJak się Ciebie czyta to aż chce się zakrzyknąć "literaci do pióra!" ...i do pisania książek..
Nooo..., chyba troche przegiales z "Wladca pierscieni" :):)
Usuń:)) polowanie na slimaka ?!
OdpowiedzUsuńJak tez mam na zdjęciach pokaźna kOlekcje ;) tyle ze wodnych , wiesz takich mikro ,ale w powiększeniu na fotkach jakby po 2O cm miały ;))
Tez mam niezla kolekcje slimakow na zdjeciach , o wiele ladniejsze niz ten, ale tamte chcialy wspolpracowac :)
UsuńWczoraj takze przgladalam sie slimakowi... troche za wolno sie poruszal, jak na moj gust!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
moze jeszcze sie nie wybudzil? ale slimaki nie spia chyba jak niedzwidzie, sciskam :)
UsuńJak ślimak bez skorupki może być mądry? No jak?
OdpowiedzUsuń:) No wlasnie, niemadry mis o bardzo malym rozumku o tym nie pomyslal!
UsuńNie wiem dlaczego, ale przywolales mi wszystkie cytaty z Misia Puchatka np ten:
-A co tropisz? - zapytal Prosiaczek.
-Cos, cos, cos - odparl tajemniczo Puchatek.
-A co, co, co? - spytal Prosiaczek podchodzac blizej.(...)
-Bede musial troche poczekac, az to cos wytropie, i wtedy sie dowiem."
Wiem, ze to bez sensu co pisze, ale wlasnie takie skojarzenia przyszly mi do glowy w zwiazku z twoim komentarzem i tropieniem przeze mnie slimaka :)
Aj tam, aj tam :)))))
Usuń"-Dziekuje ci, Prosiaczku - rzekl Puchatek. - To, cos teraz powiedzial, bedzie dla nas Wielka Pomoca i moglbym nazwac to miejsce Zakatkiem Prosiaczkopuchatka, Gdyby Zakatek Puchatka nie brzmialo lepiej jako krotsze i bardziej zakatkowe." chi, chi :)
UsuńTofinko, ja pół niedzieli przełaziłam za ślimakami, wstężykami w wiosennym deszczu, obfotografowałam całe ślimacze rodziny, ku zdziwieniu rodziny mojej ;) po prostu mają coś w sobie ;) Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńIle sie czlowiek poswieca dla idei, prawda :)a gdzie moge poogladac twoje zdjecia w sieci( jesli takie jest), bo jak ide twoim wirtualnym sladem to sie gubie, pozdrowka!
Usuńhahah no i słusznie lubi być podziwiana bo jest co podziwiać ;D śliczna psinka , buziaczek od cioci Kropeczki proszę dać ;*
OdpowiedzUsuńKochana kropeczka!
OdpowiedzUsuńfuj te slimaki bez domku sa obrzydliwe ;) ;9 ale zdjecia niesle , chyba na mysl by mi nie przyszlo fotografowac te paskudztwa,zawsze ich pelno porozjezdzanych albo porezdeptywanych na ulicy po deczczu :)
OdpowiedzUsuńNie tylko głupi, ale i OBRZYDLIWY...
OdpowiedzUsuńWolę już oglądać Twoją Atę.
Serdeczności.
L.
Prawda, ze moja Atusia ladniejsza, choc ubarwienie podobne i podobnie tlusta, ale nie taka obslizla, wrecz odwrotnie...
Usuń