Moja pani jest szalona. Dlaczego ona nie idzie spac!
I moglaby mi wreszcie obciac pazury zamiast blogowac!
Chyba sie na nia dzis nie doczekam!
Zdrzemne sie chwilke na kanapie... Tylko na chwile przymkne oko...
Dobranoc....
P.S. Przepraszam z moja pania za brak polskich znakow.
Nie wiem czy zauważyliście, że kolorystycznie też pasuję do Pani Jesieni, o której tyle na tym blogu jest ostatnio pisane i pokazywane:-)
OdpowiedzUsuń:):) bo pani z psem sa jak zgrany duet, na pierwszy rzut oka widac podobienstwo nie tylko kolorystyczne, ale i urody! :):):) Tyle, ze Tunia ma ladniejsze uzy od moich! :) Bo my takie fajne jeienne dziewczyny jestesmy :)
Usuńuszy oczywiscie mialo byc:)
Usuń<3 uroczo
OdpowiedzUsuńSweet ! Jest rozkoszny !
OdpowiedzUsuńA pani w końcu poszła spać ?!
...nad ranem.... to Ona Aniu:)
OdpowiedzUsuńO, jaka śliczna :-)))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam ,że masz psa a właściwie sunię :-)
jaka fajna kluseczka do tulenia.. <3
OdpowiedzUsuńGość wymiata :))) I, jak zauważył Caddi, pasujecie do siebie kolorystycznie. Choć ja nie podejmę się nazwania koloru psa :)
OdpowiedzUsuńPomoge ci: musztardowy, kamelowy, zolty, champagne???.... :) Prawda, ze jest jedyna w swoim rodzaju? (bo to ona, rodzaj zenski)
Usuńohoho, kochałabym <3
OdpowiedzUsuńSłodziutka kulka :)
OdpowiedzUsuńHaha, świetne! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz! I zapraszam na nowe posty ;*
Ma dziewczyna spojrzenie. Jak Marlene Dietrich, normalnie ;))
OdpowiedzUsuńI pasuje do Pani Jesieni, albo Pani Jesień pasuje do niej :)
ja cie kocham za to porownanie! jestes nieziemska! Przyjmujemy cie do naszego Klubu Kobiet Nietuzinkowych... dobranoc!
UsuńCała przyjemność po mojej stronie :))) Pa!
Usuńjaki kochany bigieleczek;D
OdpowiedzUsuńPiękna historyjka jak i jej wdzięczny bohater.
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie sama słodycz no :)
Słodka istotka :P
OdpowiedzUsuń