Obserwatorzy

niedziela, 14 kwietnia 2013

Europo, idz dalej tą drogą...

... a za kilka lat obudzisz sie z glowa w meczecie i to juz nie ty bedziesz decydowac, czy mozesz chodzic z odkryta glowa czy nosic chustę....


slodkagaleria.pl

"Boże Narodzenie", "Wielkanoc", "Wszystkich Świętych", a nawet "karnawał" - to słowa, których używania zakazano w belgijskich szkołach. Terminy te mają zniknąć z oficjalnych kalendarzy, bo... kojarzą się z chrześcijaństwem i mogą ranić wrażliwość wyznawców innych religii - informuje RMF FM, powołując się na Radio Watykańskie. 

Decyzja ta oznacza, że od tej pory dla uczniów belgijskich szkół nazwy zmienią wszystkie okolicznościowe przerwy: ferie bożonarodzeniowe staną się "wakacjami zimowymi", wielkanocne - "wiosennymi", a te w okolicach karnawału - "feriami dla rozrywki". 

Zakaz ten dotyczy obszaru francuskojęzycznego. Stosowanie tych nowych nazw było już zalecane od kilku lat. Teraz stało się obowiązującą normą. "

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,opage,8,title,Wielkanoc-zakazana-Belgii,wid,15455346,wiadomosc.html?ticaid=11062a


12 komentarzy:

  1. nie podoba mi się to ;/ nie jestem jakaś taka zaborcza czy coś ale uważam że skoro tak zawsze było i było dobrze to niech tak zostanie. To tak jak z niedzielą jedni uważają ją za początek tygodnia a inni za ostatni dzień . Co ma zaznaczenie nie wiem ;/ każdy niech sobie wierzy w co chce i myśli co chce ale nie tędy droga by chować w kieszeń swoje obyczaje na poczet innych skoro nam jest tak dobrze. Normalnie FOCH ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Już po wakacjach z Londynie stwierdziłem, że poprawność polityczna zabija Europę. Najgorsze w tym wszystkim może być to, że kiedyś nasz kontynent obudzi się z ręką w nocniku i by nadrobić stracony czas będzie szukał kolejnego Hitlera by zrobił z tym porządek. Ciąg dalszy znamy...

    OdpowiedzUsuń
  3. kapitalnie
    niech usuną wszystkie swoje tradycje i zapomną o dziedzictwie
    a potem jak się obudzą, będą szukać i zaadoptują sobie cudze
    no trudno

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak mawiał nieodżałowanej pamięci doktor Strosmajer w czeskim serialu "Szpital na peryferiach": Gdyby głupota miała skrzydła, to byłaby gołębicą.
    Niestety nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć na zwyrodniałą poprawność polityczna i religijną. Toffinko, cieszmy się wolnością, zanim inni będą nam mówić co wolno, a czego nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego, choc mi nie jest tu w tym kraju zle, szybko bede zmykac na emeryture do Polski tylko i wylacznie z powodow, o ktorych pisze wyzej. Nie, zebym sie ludzila, ze do Polski to nie dotrze - bo dotrze, ale mam nadzieje z pewnym opoznieniem, jak wszystko co do nas z Zachodu przychodzi. Jak piszesz, Krysztofie, poki co cieszmy sie wolnoscia i doceniajmy ja!

      Usuń
  5. ???!!! Hmmm ciekawe to , co piszesz . Mam co prawda znajomych w Belgii , ale we Flamandzkim rejonie ;) noc takiego dziwacznego nie mowili,
    Ja osobiście świat nie obchodzę , ale moja Nawłoć wyedukowana w szkole luksemburskiej chciała jajek kolorowych w domu i z koszykiem zbierać czekoladowe ( co jest francuska tradycja ) i co ciekawe religia jest obowiązkowa w szkole , mimo , ze nie jest to specjalnie katolicki kraj ...
    Ale będę obserwować i te dziedzinie życia pilnie.

    A że w dziwnym kierunku to wszystko zmierza to prawda . Protesty we Francji ,ze miss Francji jest za biała ??!!! I nie reprezentatywna?! I nie ma znaczenia ze korzenia francuskie od pokoleń ??!!! Ot odwrócony rasizm sie kłania ...
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, moze ci znajomi nie wspominali ci o tym, bo to wyszlo teraz, podczas ferii wielkanocnych wlasnie, sporo ludzi wyjezdzalo, tez sie o tym dowiedzialam bedac w Polsce, ale po powrocie potwierdzila to kolezana z ktora pracuje , a ktora jest z Walonii. Prawo to dotyczy tylko francuskojezycznych szkol. Ja tez mieszkam we Fladrii, co prawda bardzo blisko Brukseli, ale historycznie i administracyjnie to Flandria wlasnie, ale moj syn chodzi do katolickiej szkoly francuskojezycznej na obzezach Brukseli.

      Usuń
    2. co do religii w szkole, to zapewne, ze jak w Brukseli - mimo, ze to laicki kraj - to historycznie wiekszosc szkol jest katolickich, a wiec i religia w szkole ustawowo. Chociaz patrzac na religie w szkole mego syna, stwierdzam , ze to raczej religioznawstwo jest. Po prostu maja ten przedmiot bo taki jest status szkoly , pozdrowionka :)

      Usuń
    3. Dzieciaki znajomych chodzą do szkół flamandzkojezycznych , ale popytam jak będziemy na majówce , pod Bruksela ;)

      Usuń
  6. Poprawność polityczna jest przerażająca. Wszytko staje się bezkształtne, tak bardzo poprawne że nijakie, zatracamy własne dziedzictwo, kulturę i tradycje, najgorsze jest to że nawet nie bardzo wiadomo w imię czego dokonuje się tego "postępu".

    OdpowiedzUsuń
  7. To już nie jest poprawność polityczna, tylko zamach na styl życia i tradycję. Nie jestem czarnowidzem, ale to się źle skończy. :-)

    OdpowiedzUsuń